I baba, i chop chichro się, fajno jest -
kiej hajer nie fandzoli, jyny gado fest!

Jeśli wierzyć słowom, że "jaki poniedziałek – taki cały tydzień" pewne jak w banku jest, że tydzień będzie obfitował w bóle brzucha spowodowane śmiechem.
Dziękujemy za liczne przybycie na wczorajsze (13.11) fenomenalne spotkanie autorskie z Hajerem – czyli Mieczysławem Bieńkiem, który podzielił się z nami swymi doświadczeniami z podróży po Azji Środkowej, ubranymi w arcyciekawe i prześmieszne anegdoty, okraszone porywającymi fotografiami i gryfno ślonsko gadko.

Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie
Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie
Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie
Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie
Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie
Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie Mieczysław Bieniek - spotkanie autorskie